Kikół może odzyskać prawa miejskie i ponownie stać się miastem!
Kikół jest w gronie miast, które po powstaniu styczniowym utraciły prawa miejskie. Teraz stanął przed historyczną szansą, by je odzyskać. W identycznej sytuacji są Bobrowniki.
Kikół do 1870 roku miał prawa miejskie, których pozbawił go car po upadku powstania styczniowego. Teraz stanął przed historyczną szansą, by je odzyskać. Zanim to się jednak stanie muszą się wypowiedzieć mieszkańcy nie tylko samego Kikoła, ale też całej gminy. Władze samorządowe podjęły już stosowne działania. Czas goni, bo odpowiedni wniosek musi zostać złożony do ministra spraw wewnętrznych i administracji za pośrednictwem wojewody do końca marca br.
- Proces lokowania miasta rozpoczął się w 1745 roku, kiedy ówczesny właściciel Kikoła Ignacy Antoni Zboiński uzyskał od Augusta III zezwolenie na organizowanie jarmarków – wyjaśnia Krzysztof Kuczkowski, nauczyciel historii i radny gminny. – Ostatecznie Kikół otrzymał prawa miejskie 1 grudnia 1791 roku. Wtedy to Ignacy Antoni Zboiński wydał dokument lokacyjny, określający teren miejski oraz prawa i obowiązki mieszkańców. Zaczął się okres rozwoju nowo powstałego miasta, ale i tak było ono najmniejszym miasteczkiem w okolicy. Po upadku powstania styczniowego podzieliło los wielu podobnych, które na mocy ukazu carskiego z 1 czerwca 1869 roku utraciły prawa miejskie.
Przy przywróceniu praw miejskich są mniejsze wymagania niż przy nadaniu. Nie jest chociażby wymagana określona liczba ludności, przekraczająca 2 tys. mieszkańców. Kikół akurat ten warunek spełnia, bo ma 2093 mieszkańców.
- Zostaliśmy zaproszeni na wideokonferencję z wojewodą kujawsko-pomorskim z udziałem wiceministra spraw wewnętrznych, podczas której dowiedzieliśmy się, że w naszym województwie pięć miejscowości może się ubiegać o przywrócenie praw miejskich – mówi Józef Predenkiewicz, wójt gminy Kikół. – Podjęliśmy uchwałę intencyjną i czekamy na jej opublikowanie w dzienniku urzędowym województwa kujawsko-pomorskiego. Wówczas powołamy specjalny komitet do zajmowania się tymi sprawami.
Konsultacje społeczne, w których wezmą udział mieszkańcy całej gminy zostaną przeprowadzone w lutym. Ich wynik będzie wiążący dla władz gminnych. Wystarczy zwykła większość.
- Uważam, że byłoby błędem, gdybyśmy nie zdecydowali na „tak” i nie wykorzystali nadarzającej się okazji do odzyskania praw miejskich – podsumowuje wójt Józef Predenkiewicz.
Dla mieszkańców poza prestiżem, że mieszkają w mieście, nic się nie zmieni. Nie będą musieli wymieniać dowodów osobistych, a wszystkie opłaty pozostaną na dotychczasowym poziomie. Nauczyciele nie stracą dodatku wiejskiego, bo przysługuje on także w miastach liczących do 5 tys. mieszkańców. Kikół jako miasto zachowa wszystkie prawa gminy wiejskiej, bo stanie się gminą miejsko-wiejską. Dlatego zwiększy się dla niego możliwość ubiegania się o środki zewnętrzne.
Tekst Małgorzata Chojnicka
źródło:https://lipno.naszemiasto.pl/kikol-moze-odzyskac-prawa-miejskie-i-ponownie-stac-sie/ar/c1-9192057